Dziś mniej naukowo, bardziej publicystycznie.
Niedziela wieczór. Dla większości z nas poniedziałek rano to powrót do pracy. Przyjemnie jest leniuchować, odpoczywać i zajmować się sprawami innymi niż służbowe. To normalne, że nie chce się wracać do pracy. Gorzej, gdy na myśl o powrocie do firmy dostajesz drgawek, łapie Cię mikrodepresja, budzisz się w nocy ze względu na stres związany z powrotem do pracy.
Problemy w pracy są czymś naturalnym, tak jak problemy w życiu osobistym. Gorzej, gdy te problemy stają się codziennością. Z czego mogą wynikać nieprzyjemne sytuacje na gruncie zawodowym? Poniżej katalog (z pewnością nie jest on zamknięty), z czego biorą się przykre sytuacje w pracy (kolejność przypadkowa):
- mobbing,
- dyskryminacja,
- molestowanie seksualne,
- przeciążenie obowiązkami,
- duża odpowiedzialność,
- presja czasu,
- konflikt z szefem lub współpracownikami,
- brak poczucia stabilności pracy,
- dehumanizacja pracy,
- nadmierna kontrola,
- hamowanie ambicji (tzw. „szklany sufit”),
- nadmierne procedury,
- niejasność/brak sprecyzowanych obowiązków,
- złe warunki bhp, zagrażające życiu i zdrowiu,
- plotki i intrygi w miejscu pracy,
- naciski na odejście na emeryturę.
Czy coś jeszcze pominęłam? Czy spotkaliście się z którymś z ww. nieprzyjemnych doświadczeń?
Każdy z wymienionych punktów z pewnością może być tematem na odrębny artykuł.
Myślisz o założeniu biznesu? Szukasz miejsca gdzie będziesz mógł się rozwijać? Polecamy wam skorzystać z usług jednego z zaprzyjaźnionych wirtualnych biur!